Badania wskazują, że dziewczynki osiągają lepsze wyniki z matmy, fizyki czy informatyki. Ale w wieku sześciu lat… coś się zmienia. Zaczynają myśleć, że nie są wystarczająco mądre. I to nie dlatego, że nagle przestają być dobre. Tylko dlatego, że przestają wierzyć, że mogą.

Analizy ocen pokazują, że dziewczynki nie tylko uczą się lepiej – mają wyższe i bardziej spójne wyniki niż chłopcy. Ale jednocześnie gorzej siebie oceniają. Częściej wątpią w swoje zdolności, nawet gdy obiektywnie osiągają więcej.

Skutki?
– zawężony punkt widzenia: nieobecność kobiet przy tworzeniu technologii oznacza, że perspektywa ponad połowy społeczeństwa może być pomijana już na etapie badań,
– nierówności na rynku pracy: IT to najlepiej opłacana branża – kobiety, rzadko do niej wchodząc, tracą szansę na dobre wynagrodzenia, a luka płacowa się utrwala,
– mniejsza innowacyjność: jednorodne zespoły częściej ulegają myśleniu grupowemu. Udowodniono, że różnorodne zespoły generują ok. 45% przychodów z innowacji, jednorodne – tylko 26%.

(Mogłabym tak wymieniać do jutra.)

Właśnie dlatego razem z Ewą Konsowicz postanowiłyśmy coś z tym zrobić. I skoro problem zaczyna się wcześnie, my też zaczęłyśmy od początku – od edukacji wczesnoszkolnej.

Stworzyłyśmy materiały, które mają być wsparciem dla nauczycielek i iskrą dla uczennic:
– quizy, które pomagają zauważyć własne mocne strony,
– eksperymenty myślowe, które zachęcają do wiary w siebie,
– zadania i inspiracje, które pokazują, że nauki ścisłe są też dla nich.
– historie inspirujących kobiet ze świata IT, które zmieniały świat, jeszcze zanim ten był na to gotowy!

Bez wielkich budżetów, bez rozpisanych kampanii.
Za to z wielkim przekonaniem, że warto.
Bo czasem właśnie tak – z rąk do rąk, z serca do serca – zmienia się świat.

Jeśli jesteś nauczycielką, instruktorką harcerską, rodzicem - te materiały są dla Ciebie Jeśli chcesz pomóc inaczej, podeślij nasze materiały dalej:

[link do materiałów]